Typ kuchni
Polecane dla Ciebie

Item name
Item description

Item name
Item description

Item name
Item description

Item name
Item description
Najnowsze opinie (5)
Milena Łach
Byłam ostatnio po sąsiedzku po raz pierwszy. Tak więc próbowałam tylko jednego dania - smażony makaron pszenny tajski z kurczakiem i warzywami. Dobry, poprawny. Fajnie, że poprosiłam żeby był pikantny i był. To akurat duży plus, że można wybrać stopień ostrości. Miałam wrażenie, że makaron jest może ciutkę rozgotowany? Kwestia gustu. Oceniam na mocne 4+ z potencjałem na 5. Na pewno wrócę spróbować innych dań :) dostałam też sosik ostry (nie wiem czy to standard). Fajnie jakby była typowa chińska surówka zamiast kawałków sałat bez niczego obok - jedyne czego mi zabrało.
Justyna L.
Bywamy tu od jakiegoś czasu regularnie ( przypadkiem odkryte miejsce zimą), bardzo pyszne jedzonko, dużym atutem każdego dania z warzywami jest to że są one świeże co czuć w smaku. Pikantne dania są naprawdę pikantne 🔥 Zawsze świeżo przygotowywane i gorące ;)
Michał
To miejsce gdzie dostajesz jedzenie dobre dużo i zawsze świeże. A to co mnie zawsze zachwyca to pracowitość i zaangażowanie tej pary i zawsze się uśmiechają. Jem na miejscu i zamawiam - zawsze super !
Monika Manduk
Pyszne tom yum. Wrocilam tam dzisiaj, żeby powiedzieć jak bardzo mi smakowało. Pani która obsługuje nie zrozumiała ani po polsku ani o angielsku. To jest ok, że nie zrozumiała. Ale nie jest ok, że marszczac twarz zaczela na mnie krzyczeć i ostro gestykulować. Nie poddałam się, zamówiłam laksę. Pani nadal duzo i glosno krzyczała, machała rękami i zmarszczyla sie jeszcze bardziej, szkoda że nie miała pojęcia że przyszłam pochwalić jej zupę i może wyobrażając sobie coś innego, nieźle się wkurzyła. Szkoda że na klientkę, która przyszła w pokojowych zamiarach. Przez cały czas oczekiwania krzyczała do lub na kucharza, aż trudno było słuchać. Na zewnątrz 1 stopień więc przecierpiałam. Laksa to pomyłka, smakowała jak przeslodzona mleczna zupa, chyba zapomnieli dodać ostej pasty charakterystycznej dla laksy. Podsumowując, tom yum świetne, laksa mdła, pani która obsługuje bardzo nerwowa i niemiła. Jeśli ograniczyć kontakt z nią do minimum, to czasem można wpaść.
Filip Fibson
Dziś po raz pierwszy zamówiłem jedzenie w tym miejscu i jestem zachwycony! Pierogi wonton były rewelacyjne – delikatne ciasto, mnóstwo aromatycznego farszu i naprawdę duża porcja w świetnej cenie, zwłaszcza jak na Warszawę. Pad Thai z kurczakiem? Kurczak soczysty, świeży i w idealnej ilości – nie trzeba go szukać na talerzu. Widać, że jakość jest tutaj priorytetem. Na wejściu powitała mnie przemiła pani, która z uśmiechem przyjęła zamówienie. Lokal jest niewielki, ale czysty, przytulny, a otwarta kuchnia dodaje uroku. Można podziwiać młodego kucharza, który widać, że wkłada serce i zaangażowanie w każde danie. Mimo niepozornej budki przy ulicy, to miejsce to prawdziwa perełka tajskiej kuchni. Zdecydowanie polecam każdemu, kto szuka autentycznych smaków i świetnej obsługi! Na pewno wrócę!