Typ kuchni
Polecane dla Ciebie

Item name
Item description

Item name
Item description

Item name
Item description

Item name
Item description
Najnowsze opinie (5)
Agata P
Klub dosyć fajny, natomiast ilość miejsca była zdecydowanie za mała na ilość osób która była wpuszczona. Usytuowanie wejścia do WC z parkietu powoduje że ludzie non stop przechodzą wśród tłumu na tym małym parkiecie do WC i do baru. Na plus super tancerki które nadają klimatu, piękne stroje i widowiskowe występy. Muzyka ok, w zależności od DJ. Na minus - pozwalanie na przesiadywanie w łoży przy pakiecie w kurtkach - co bardzo nieestetycznie wygląda i zniechęca ludzi, którzy chcieli by pobawić się w „dosyć” kulturalnym miejscu, osoby w bluzach sportowych pominę (nie ma drescode). Dobre shooty. Wejściówka dla kobiet dużo tańsza niż dla panów.
Nuno Anna
Moje ulubione miejsce :) super muzyka, DJ ‚je na bardzo wysokim poziomie, grają nowości wszelakie, sporo inspiracji z Ibizy. Super Klimat, ludzie, i można palić shisha. Polecam serdecznie
Anna Foltyn
Fajny klimat. Muzyka dynamiczna dj spoko. . Obsługa szybko reaguje na ewentualne niedogodności związane z gośćmi
Iga Rotowska
Świetny klub, pamiętam go jeszcze jak był Papparazzi, zmienił się tylko na lepsze. Zawsze dobra muzyka, zawsze dobra atmosfera, oraz dobre drinki. Polecam na wypad potańczyć, na panieński i kto wie co jeszcze ;-P
Paweł Prusakiewicz
Chodziłem przez lata na Mazowiecką i było tam super. Organza była miejscem gdzie były piękni ludzie, dobre drinki, fajny klimat imprez, dużo ludzi, ale też "selekcja" która wymagała jakiegoś poziomu ubrania, zachowania. Poszedłem po kilku latach w to samo miejsce, ale ewidentnie coś poszło w złą stronę. Byłem z dziewczyną, weszliśmy po zapłaceniu za 2 osoby 80 zł na wejściu. Na parkiecie bez tłumów, ale tańczyła grupka facetów ubranych jak w remizie. Zachowanie burackie, nie mogłem z kobietą przejść bo każdy szukał zaczepki, której chciałem uniknąć. Piętro na które weszliśmy wyglądało o 1:30 jak umieralnia, jakieś niedobitki pijane. Ludzie, ja na Mazowieckiej zjadłem zęby, a teraz wziąłem kobietę mówiąc "chodź pójdziemy na Mazowiecką będzie super" (wcześniej nie była), od Room13 odbiliśmy się bo klub był opanowany przez 20 letnią młodzież z Ukrainy w kurtkach Moncler i Balenciaga więc już na bramce zasugerowali inny wybór, a w Ritual lipa jakich mało. Zdecydowanie polecam miejsca typu Piano Bar, inny poziom.