RAUT rano i wieczorem

Fantastyczne miejsce! Byliśmy tu do tej pory dwukrotnie w porze raczej śniadaniowej i dwukrotnie byliśmy bardzo zadowoleni, zarówno z obsługi jak i posiłków. Praktycznie wszystkie pozycje w karcie mają ciekawe, kreatywne nazwy, co do niektórych można się uśmiać 😆 Odnośnie samego jedzenia, część kompozycji jest dosyć "nowoczesnych", natomiast są też znane wszystkim klasyki, jak np. stara dobra jajówa, a wybór jest szeroki, więc raczej każdy znajdzie coś dla siebie. Wystrój jest połączeniem nowoczesności z rustykalnością, przyjemny dla oka, a łazienka przestronna i zadbana. Jednak zdecydowanym highlightem tego miejsca - poza jedzeniem - jest przemiła i obrotna obsługa. Pozdrawiamy cały zespół RAUTa, w szczególności kelnerki czerwonowłosą i czarnowłosą 😌✌️

Całkiem ok. Viralowe śniadanie ze szparagami było bardzo smaczne, ale kanapka z kurczakiem smakowała, jakby była zrobiona z gotowych składników kupionych w sieciowym sklepie (na dodatek serwowana na zimno). Do obu śniadań zaserwowano tę samą zieleninę, co w praktyce oznaczało bardzo dużo rukoli - ta część też nie przypadła mi do gustu. Lokal przytulny, a obsługa bez zarzutu.

W niedziele razem z przyjaciółmi próbowaliśmy wyśmienitą kuchnię w tym właśnie lokalu. Zapiekana buratta z porem, stek z tuńczyka oraz sałatka z pieczoną dynią totalnie skradła moje serce a kawa została od razu zakupiona do kosztowania w domu (zero kwaśności i goryczki - tak jak lubię) Miejsce z sercem do gotowania 🥰🙏🏻 a ja proszę o prywatny kurs bym potrafiła tak przyrządzać smaki w zaciszu domowym bo mam do was niestety ponad 100km

Jesteśmy drugi raz: 1. Obsługa 5* (uśmiechnięta, otwarta i bardzo pomocna) 2. Dania 5* ( bardzo dobrze przemyślane - trzy dania z jajek, ale każde zupełnie inne i co najważniejsze pyszne; ładnie podane z dbałością o szczegóły: a to gałązka rozmarynu, a listki Bazyli, pomidorek ;)) 3. Produkty 5* ( czuć przykładanie uwagi do produktów: w jednym daniu odkrywamy różne smaki; produkty sezonowe: szparagi, rabarbar; bardzo dobra kawa i herbata)

Odkrycie ciekawego miejsca, niepowtarzalne go w okolicy. Kolorowe drinki, duży wybór wina, świetne menu na dzielenie się, ale też na obiad. Kanapka mogłaby być z ciepłym mięsem. Pasta z fety, stek z tuńczyka niesamowity, z przyprawionymi batatami, do dań świeża porcja sałatki. Jestem pozytywnie zaskoczona jakością która przebiła moje oczekiwania. Bardzo polecam i do następnego!