Typ kuchni
Polecane dla Ciebie

Item name
Item description

Item name
Item description

Item name
Item description

Item name
Item description
Najnowsze opinie (5)
Ania
Kameralny lokal, ale nadrabia ogródkiem piwnym. Krótkie, treściwe menu, więc nie ma co zepsuć. Zamówione placuszki po węgiersku oraz sznycel po wiedeńsku smaczne, jak domowe. Miła obsługa. Napiwek wliczony w cenę.
Shelby Buu
Restauracja niepozorna, niezbyt zatłoczona ale przytulna. Byliśmy bardzo głodni po długim zwiedzaniu Warszawy więc daliśmy się skusić Panu który uprzejmie nas zapraszał :) Dawno nie jadłam tak pysznych posiłków w restauracji, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona :) zamówiliśmy przystawkę, zupę i drugie danie. Wszystko świeże i gorące, pierogi rozplywaly się w ustach, sznycel świeży i mięciutki, mizeria delikatna i chrupiąca, tak jak lubimy. Dziecku wzięliśmy rosół z nadzieją, że zje coś ciepłego.. Jakież było nasze zdziwienie gdy dziecko zajadało się ze smakiem! ( a jest wybredne) Obsługa miła i konkretna. Co do ceny to myślę, że standardowa jak w każdym większym mieście, zapłaciliśmy niecałe 140 zł . Dodatkowy plus, za informację w karcie o doliczonej opłacie serwisowej. Jedynym mankamentem dla nas, było palenie papierosów przy stoliku gości po drugiej stronie.. Bardzo irytujące zachowanie i moim zdaniem nie na miejscu ( byli to obcokrajowcy i w dodatku głuchoniemi więc odpuściliśmy temat) Polecam odwiedzić tę restauracje, naprawdę warto :)
Agata M
Klasyczne polskie dania. Smaczne jedzenie duże porcje. Jednak bardzo małym drukiem na pietwszej stronie info o doliczeniu serwisu 10% niestety można się zdziwić. Duży plus za desery które znacząco podwyższają ocenę
Natalia Majewska
Po spacerze po starówce postanowiliśmy zjeść właśnie tu - liczba opinii nie dziwi przy tak turystycznym miejscu. Ogółem nie można powiedzieć nic złego, ale też nie ma czym się zachwycać. Restauracja nieduża, ale schludna, przytulna. Z fajniejszych rzeczy - malunek na ścianie. Na minus głośna muzyka, która, jak rozumiem, ma dać turyście wrażenie swojskiego, polskiego klimatu. Na jedzenie nie czekaliśmy długo, ale akurat było mało gości. Karta dość okrojona, polskie potrawy, spory wybór pierogów. Kolejny minus - brak wyboru drinków w opcji bezalkoholowej. Zamówiliśmy kopytka i zestaw ze schabowym, naprawdę dobre ceny za oba dania. Kopytka niestety prawie bez smaku, do zjedzenia jedynie z dodawanym do nich sosem. Schabowy całkiem dobry, spora porcja. Niestety, baardzo mały wybór deserów, ostatecznie na nic się nie zdecydowaliśmy. Podsumowując - okej, ale bez szału 😅
Cecylia Zapała
Co do samej restauracji: Przed restauracją stoi Pan "naganiacz" zachęcający do wejścia. Nie był w tym (przynajmniej do mnie i do Męża) nachalny. Normalnie obejrzeliśmy wystawione przed lokalem menu i podjęliśmy decyzję o wejściu. Po przekroczeniu progu i spojrzeniu na wystrój przeczuwałam, że gastronomiczne może nie być to jednak smakowo wysokich lotów. Dla uściślenia : utrzymana jest czystość w lokalu na sali dla gości, wszystko podane schludnie. Po prostu nauczona doświadczeniem zauważyłam, że jeśli wystrój jest "oszczędny" w takich lokalizacjach to i oszczędna smakowo jest kuchnia. Jedyne co mogę ocenić pozytywnie z jedzenia, bez doczepki, to flaki. Są uniwersalnie doprawione. Wywar smakowo jest dobry, flaki miękkie, ale nie rozgotowane. Kopytka ze szpinakiem za bardzo mączne. Nie czuć w nich ziemniaków. Wrażenia smakowe średnie. Sos ok, ale ciężko by mi było zgadnąć, że miał być on serowy. Ot przyjemny, śmietanowy dodatek. Sznycel z indyka trochę utopiony w tłuszczu. Stosunek mięso-panierka ok. Spotykałam się z tym, że obtaczano niewyobrażalną ilością panierki rozbity do granic możliwości kawałek mięsa. Tu na szczęście tego nie ma! Frytki jak frytki. Wysmażone na świeżym tłuszczu. Ogórek do mizerii grubo krojony, wymieszany ze śmietaną, która nie została niczym doprawiona. Jajko podane na kotlecie dla mnie niestety nie do zaakceptowania. Smażone na oleju, a nie na maśle. Białko wchłonęło tyle tłuszczu, że miałam wrażenie, że żuje oleistą gąbkę. Niestety, ale nie byłam w stanie skończyć posiłku z powodu nadmiaru tłuszczu w całym daniu - dojadł za mnie Mąż. Obsługa bardzo miła, pomocna. Nie mam tutaj żadnych zastrzeżeń! Młode Panie kelnerki z chęcią odpowiadają na zadane pytania odnośnie dań. Z dodatkowych rzeczy : w karcie na ostatniej stronie gdzie przedstawiane są dania (pod wątróbką) jest małym drukiem zamieszczona informacja o doliczaniu do każdego zamówienia opłaty 10% za obsługę. Nie mam jednak na rachunku pozycji z tym związanej, więc nie wiem czy po prostu zapomnieli o tym, czy liczą to mimo wszystko od większych grup (jak w większości lokali). Podsumowując: Po wczorajszej wizycie stwierdzam, że to miejsce prawdopodobnie "pozyskuje" opinie dla podbicia średniej, by nagonić sobie większą liczbę klientów, kusząc obietnicą wspaniałego jedzenia przez świetne oceny 😉 Proponuje nie wierzyć do końca w "pozytywne opinie" z profili, które mają mniej niż 5 ocenionych miejsc i/lub zawartych w komentarzu mniej niż 5 zdań.