Dziurka Od Klucza

Rzadko kiedy mam tak pozytywną opinię wychodząc z restauracji. Jedzenie przepyszne - wszystkie dania zrobiły absolutną furorę (w tym carbonara, makaron z krewetkami, stek, krewetki z chorizo). Desery również przepyszne, na szczególne uznanie zasługuje flagowy sernik z białą czekoladą! Wizyta była bardziej niż udana, a tym miał swój świetny Pan kelner. Człowiek służył pomocą w wyborze dań i dawką poczucia humoru, co z pewnością umiliło obiad :) Jednym słowem pięć gwiazdek to za mało! 😁

Obsługa w restauracji na najwyższym poziomie! Pani, która nas obsługiwała, była niezwykle miła, uprzejma i z łatwością nawiązała z nami świetny kontakt – w pełni profesjonalna, a jednocześnie bardzo sympatyczna.(niestety nie miała plakietki z imieniem) Jedzenie w większości bardzo nam smakowało – jedno danie akurat nie trafiło w nasz gust, ale to raczej kwestia preferencji, nie jakości. Co ważne, nasza uwaga została przyjęta z ogromną klasą – otrzymaliśmy komplement w postać przepysznego deseru , co było bardzo miłe i zupełnie niespodziewane. Zdecydowanie polecamy to miejsce i chętnie wrócimy!

Ciężko mi znaleźć drugie takie miejsce w ostatnich latach, które zrobiło na mnie takie wrażenie, jak Dziurka od klucza. Właściwie za każdym z 6 razy, kiedy tam byłem, wychodziłem szczęśliwy i najedzony, a całości dopełniały bardzo miłe rozmowy i dyskusje z obsługą kelnerską (ze specjalną dedykacją dla Pani Karoliny ☺️). Wszystko tam jest takie jak powinno, od świetnej pizzy (która w mojej opinii ustępuje miejsca tylko Pizzerii da Michelle z Neapolu), po przepyszne paccheri pistacjowe, nieoczywiste bigoli z krewetkami w miodzie, rewelacyjne desery (robione z resztą przez profesjonalnego cukiernika) i świetne drinki. Na mnie chyba osobiście największe wrażenie zrobiła pizza z kaczką hoisin podczas festiwalu pizzy. W każdym innym lokalu takie kombinacje okazują się nietrafione, a tu po prostu to działa... i zachwyca. Trzeba tylko być świadomym co się zamawia i jakie to smaki za sobą niesie 😉. Pełnię satysfakcji dopełnia oleiste i mocne espresso, jak we Włoskich Caffè. O zaletach można chyba napisać cały artykuł, za to ja do tej pory nie dopatrzyłem się żadnej wady, albo przynajmniej nie chciałem takiej znaleźć, bo za każdym razem było po prostu zbyt miło.

Zacznę od czegoś co urzekło mnie najbardziej czyli wystroju. Przepiękny. Wszystko dopracowane do PERFEKCJI 👏. Aż chce się tam wrócić. Zaraz po wyglądzie, należy ocenić jedzenie 🍕🍝. Wszystko podane starannie i ładnie, natomiast w każdym z dań brakowało mi przypraw 😔 lub jakiegoś smaku który wybił by się na tle innych. Wszystko było dobre natomiast bardzo zachowawcze i nie zapadajace w pamieć. Mogłabym to przyrównać do potraw dla dzieci w których często hamujemy się z dodaniem większej ilości przypraw. Tego samego nie mogę powiedzieć o deserach 😍. Spróbowałam tortu 🍰 i muszę przyznać, że osoba która go upiekła zdecydowanie wie co robi. Biszkopt nie był suchy a krem... PRZEPYSZNY. Było czuć każdy smak z osobna, a na końcu razem tworzyły piękną całość. Koktajle 🍸🥃 stawiają poprzeczkę równie wysoko co desery. Nie mogłabym pominąć Pana kelnera, który wykonuje swoją pracę bezbłędnie, będąc przy tym bardzo uprzejmym.

To miejsce mnie urzekło od samego początku - piękne miejsce, wnętrza cudowne, dopracowane w każdym szczególe. Czysta przyjemność tam przebywać i kosztować tych cudownych dań które są serwowane :-) Cudowna miejscówka na kulinarnej mapie Warszawy! Miejsce cudowne naprawdę warto :-))