Dom Whisky Cocktail Bar

Dom Whisky Cocktail Bar

4
Ocena
4841
Opinii
30–60 zł
Cena
Niezweryfikowana
Restauracja

Podsumowanie opinii

Obsługa miła ale dość długo czeka się aż cię zauważą, lepiej samemu podejść. Drinków w karcie mało, ale robią też wedle życzenia. Mojito średnie za to Hugo wyborne. Klimat miejsca jest, ale na ogródku kręci się pan i pani namawiające ciągle na klub ze striptizem Bardzo zaskoczyła Nas ta miejscówka Wnętrze bardzo luksusowe, wyjątkowe czuć klimat miejsca Bardzo duży wybór whisky ale też bardzo różnych innych drinków Próbowaliśmy bardzo różnych wyszukanych smaków i naprawdę można się nieco zaskoczyć W tle leciała fajna klimatyczna muzyka wszystko było tak pozytywne i autentyczne że szczerze polecam

Brak istotnych uwag negatywnych.

Typ kuchni

bar

Galeria (5 zdjęć)

Dom Whisky Cocktail Bar zdjęcie 1Dom Whisky Cocktail Bar zdjęcie 2Dom Whisky Cocktail Bar zdjęcie 3Dom Whisky Cocktail Bar zdjęcie 4Dom Whisky Cocktail Bar zdjęcie 5

Najnowsze opinie (5)

Dobry Dżem

Dobry Dżem

Obsługa miła ale dość długo czeka się aż cię zauważą, lepiej samemu podejść. Drinków w karcie mało, ale robią też wedle życzenia. Mojito średnie za to Hugo wyborne. Klimat miejsca jest, ale na ogródku kręci się pan i pani namawiające ciągle na klub ze striptizem

6 dni temu
Kamila Włodarczyk

Kamila Włodarczyk

Jeśli ktoś z Was spodziewa się, że dostanie tam drinka jak za dawnych lat z zmiksowanych owoców i alkoholi z piękna dekoracją to lepiej wyjdźcie od razu. Miejsce uwielbiane przez nas za indywidualne podejście do klienta gdzie Barman słuchał czego oczekujemy i czarował wspaniałe koktajle już nie istnieje. Wróciliśmy po dłuższej przerwie przekonani, że to jest to miejsce, które regularnie odwiedzaliśmy dwa lata temu. Pytając barmana o to co jest słodkie, a co kwaśne czy wytrwane usłyszeliśmy "tam jest karta" bez odpowiedzi na nasze pytania. Z kartą oczywiście zapoznaliśmy się przed podejściem do baru lecz poza klasykami niekoniecznie wiedzieliśmy jakie są pozostałe pozycje, które nas interesowały. Zamówiliśmy kilka drinków w tym dwa te same. Jeden był z miętą, limonką i jeżyną, a drugi ten sam drink z samymi jeżynami w dodatku zamrożonymi 🤣. Kruszony lód to podstawa drinka jak się okazuje (aż z czubkiem 🫣). Drinki na średniej jakości napojach. Od razu przeszło nam przez myśl coś się zepsuło tutaj... zniesmaczeni sytuacją sprawdzamy dziś opinie i jak widać nie tylko nasze odczucia takie były. Drinki jaki pamiętamy i dla porównania na co możecie liczyć teraz.

tydzień temu
Xyz Xyz

Xyz Xyz

Bardzo zaskoczyła Nas ta miejscówka Wnętrze bardzo luksusowe, wyjątkowe czuć klimat miejsca Bardzo duży wybór whisky ale też bardzo różnych innych drinków Próbowaliśmy bardzo różnych wyszukanych smaków i naprawdę można się nieco zaskoczyć W tle leciała fajna klimatyczna muzyka wszystko było tak pozytywne i autentyczne że szczerze polecam

tydzień temu
Paweł Witam

Paweł Witam

To naprawdę fascynujące miejsce, dlatego pozwolę sobie nieco dłużej. Bar na 2 poziomach, ładnie wyeksponowane butelki z alkoholem... I na tym praktycznie koniec pozytywów. Od niedawna, zamiast stać pół godziny pod barem, będąc ignorowanym przez kolejnych barmanów, obsługa jest przy stolikach. Za opłatą oczywiście 10% do rachunku. Żeby nie było zbyt prosto, o ten przywilej należy się upomnieć, bo mozna uschnąć czekając na obsługę. Ale, żeby zakładać tę opcję, trzeba być naprawdę w czepku urodzonym. Teraz chętni tłoczą się przed drzwiami na piętrze ignorowani przez Pana, który jak zakładam zarządza miejscami. Jak masz szczęście, w końcu podejdzie i poinformuje, że nie ma wolnych i można tego szczęścia szukać piętro niżej. Już witasz się z gąską, bo (cóż za fart) są miejsca przy barze. Do tego kolesie kręcący się za barem, przy barze, po sali. Nie daj się jednak zwieść pozorom. Kogo nie zapytasz, nie jest barmanem. Gość, który robi non stop drinki i na którego gapisz się pół godziny, też nim nie jest. I ten co nosi tam różne rzeczy, też. Ci przy barze oczywiście też nie, a już Ci snujący się po sali to w ogóle. Jak już połowie towarzystwa para idzie uszami, co usłyszysz? Że można spróbować na górze. Jakbyś już tam nie był i swojego nie odsterczał... Desperatom, masochistom, fanom PRLowskich kolejek oraz muzeów, polecam z pełną odpowiedzialnością. Wytrwałym, 70% rum O.F.T.D., na który jak wiadomo, lokal nie ma monopolu, lecz wart jest grzechu. A whisky da się serio napić w dziesiątkach innych miejsc. Nawet w bliskiej okolicy.

tydzień temu
Sylwester K.

Sylwester K.

Dom miksologii, poznawania nowych smaków. . Każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie! Lokal obszerny, komfortowy w którym czas płynie bardzo szybko. Profesjonalni barmani podpowiadają co warto skosztować. Osobiście polecam Espresso Martini na likierze The Lick!

4 miesiące temu

Podobne restauracje